Początki cyfryzacji
Instytucja ZLA
Od 1 stycznia 2016 r. lekarze mogą wystawiać elektroniczne zwolnienia lekarskie, nazywane e-ZLA. Zwolnienia na papierowym formularzu (ZUS ZLA) mogły być wystawiane do końca listopada 2018 r. Od 1 grudnia 2018 r. lekarze wystawiają wyłącznie zwolnienia elektroniczne. Elektroniczne zwolnienia mogą wystawiać lekarze posiadający profil na PUE ZUS lub zintegrowaną z PUE aplikację gabinetową. Od 23 października 2018 r. lekarze mogą również upoważnić tzw. asystentów medycznych do wystawania e-zwolnień w swoim imieniu.
Lekarz, który nie wypisuje dużej liczby zwolnień, może przy ich wystawianiu korzystać z poziomu serwisu ZUS.
POLECAMY
E-recepta
W przypadku e-recepty to NRL jako pierwsza instytucja wysunęła postulat zorganizowania przez władze publiczne systemu, w którym przy użyciu przeglądarki www będzie można wystawić receptę. Początkowo dość sceptycznie odebrany przez Ministerstwo Zdrowia pomysł doczekał się jednak realizacji. Serwis ten działa pod dobrze znaną nazwą gabinet.gov.pl i umożliwia wystawienie zarówno e-recept, jak i e-skierowań.
Postulat udzielania wytycznych
Wywalczona w październiku 2018 r. przez NRL decyzja Ministra Zdrowia o uchyleniu przepisu, który obligował wszystkich kontraktujących z NFZ do prowadzenia dokumentacji w formie elektronicznej już od stycznia 2019 r., pozwoliła na nieco łagodniejsze wprowadzenie procesu cyfryzacji. Gdyby nie usunięcie tego przepisu, wobec groźby kar nakładanych przez NFZ rozpoczęłaby się niezwykle gwałtowna cyfryzacja, bez odpowiednio przygotowanego do tego rynku informatycznego i bez żadnych urzędowo ustalonych wytycznych.
Ustanowieniu pewnego standardu dokumentacji miała służyć również kolejna część kampanii NRL, mianowicie żądanie wydania „Minimalnych wymogów dla systemów teleinformatycznych usługodawców” jako zbioru warunków technicznych, które powinny spełnić oferowane lekarzom systemy. Dokument taki został wydany 8 lutego 2019 r., obecnie środowisko lekarskie wnosi o jego stałe aktualizowanie.
„Minimalne wymagania” w zamyśle Naczelnej Rady Lekarskiej były czymś w postaci superspecyfikacji, pewnej gwarancji, która wskazywałaby zakres odpowiedzialności placówki medycznej za przepływ informacji w SIM. Wszystko po to, by lekarz, właściciel praktyki bądź niewielkiego podmiotu miał punkt odniesienia w rozmowach z dostawcami oprogramowania, którzy oferują mu swój produkt.
Gwarancja trwałości
Ostateczna wersja rozporządzenia w sprawie rodzajów, zakresu i wzorów dokumentacji medycznej oraz sposobu jej przetwarzania1 podtrzymała zapis o obowiązku zainstalowania przez dostawców funkcji zrzutu danych do formatu umożliwiającego odtworzenie ich w innym programie. Zdecydowana postawa NRL również w tym zakresie pozwoliła na korzystne dla środowiska lekarskiego rozstrzygnięcie tej kwestii i zagwarantowanie większego bezpieczeństwa oraz niezależności wszystkim tym, którzy kupują gotowe systemy gabinetowe.
Powyżej przywołane rozporządzenie statuowało wymóg prowadzenia od 1 stycznia br. dokumentacji w postaci elektronicznej z jednoczesnym przyzwoleniem na ...