Precyzyjne wykrywanie zmian próchnicowych to wobec powszechności tej choroby jedno z najpoważniejszych wyzwań w stomatologii zachowawczej. Nieustanny rozwój w dziedzinie środków do higieny jamy ustnej, jak również zmiany w diecie wpływają na zmiany w lokalizacji i wyglądzie pierwotnych ubytków próchnicowych u pacjentów. „Klasyczne” metody wykrywania próchnicy oparte na kontroli wzrokowej oraz (w ostateczności) dotykowej za pomocą zgłębnika stają się powoli niewystarczające.
W ostatnich latach coraz większy nacisk kładzie się na precyzyjne i możliwie wczesne diagnozowanie zmian próchnicowych oraz ich leczenie w postaci hamowania ich rozwoju i remineralizacji. Jest to alternatywa dla postępowania „chirurgicznego”, którym w istocie jest usunięcie zakażonych tkanek i wypełnienie ubytku sztucznym materiałem. Stomatologia napotyka jednak trudności związane z wczesnym wykrywaniem zmian próchnicowych i precyzyjnym określeniem, czy można je jeszcze leczyć, czy też doszło już do rozwoju nieodwracalnego ubytku próchnicowego, co wymaga usunięcia zakażonych tkanek i założenia wypełnienia. Również ocena skuteczności przeprowadzonego zabiegu remineralizacji tkanek jest nieobiektywna i najczęściej nieskuteczna.
POLECAMY

Ubytki w okolicy przyszyjkowej są najczęściej wynikiem przeciążeń lub atrycji, a nie procesów próchnicowych. Większość ubytków próchnicowych jest zlokalizowana w bruzdach na powierzchniach zgryzowych zębów lub też na ścianach stycznych zębów, poniżej punktu kontaktu sąsiednich zębów ze sobą. Przestrzeń styczna jest trud...
Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
- Roczną prenumeratę dwumiesięcznika Forum Stomatologii Praktycznej
- Nielimitowany dostęp do całego archiwum czasopisma
- ...i wiele więcej!