Panie doktorze, czy dobre gospodarowanie swoimi finansami w przypadku stomatologów jest istotne?
POLECAMY
W mojej opinii tak. Dodam, że wydaje się nawet znacznie trudniejsze niż w wielu innych dziedzinach życia, co wynika ze specyfiki naszego zawodu.
Czy większe zyski stomatologów to jedynie efekt większej liczby pacjentów lub podniesienia cen, czy może jest to sprawa wielowymiarowa?
Przytaczane przez Pana kwestie są popularną interpretacją. Oczywiście jest to skutek różnych odrażających politycznych postępowań, gdy nieudolność systemu i zacofanie urzędników maskuje się obraźliwymi hasłami kierowanymi do dynamicznie i sprawnie działających przedsiębiorców, bo takimi są samodzielnie praktykujący stomatolodzy. Być może zmieni się to po objęciu istotnego dla kraju stanowiska przez zamożnego człowieka znającego zasady rynku i mającego większe w tym zakresie doświadczenie niż etatowi działacze, bez dorobku i majątku. Oczywiście brak pacjentów to problem, ale bywa skutkiem wielu czynników. Jednym z nich jest tzw. masowa produkcja młodych dentystów. Jednak w wielu przypadkach obserwuję pielgrzymki pacjentów do uznanych specjalistów. Wycena usług w znanych mi gabinetach wynika z realnej kalkulacji i dostosowania ceny do oferowanej jakości „usług”. Dobra jakość zawsze kosztuje, a nakłady poniesione na dobry sprzęt, dobre materiały i – co istotne – doskonalenie zawodowe muszą się zwrócić. Tak działa rynek, o czym muszą wiedzieć wszyscy.
Czy kupuje Pan materiały i sprzęt przez internet?
W moim przypadku to równowaga zamówień telefonicznych i elektronicznych, ale wykorzystuję internet do wyszukiwania nowości. Przejrzenie kilku ofert z możliwością porównania określonych parametrów zajmuje mniej czasu niż odwiedzanie sklepów czy telefonowanie. Ponieważ korzystam z wielu mniej popularnych rozwiązań, to zakupy muszę robić u przedstawiciela lub wyszukiwać oferty w sieci.
Jakie są zalety takiego kupowania?
Jak wspomniałem, łatwość porównania ofert i porównanie ewentualnych różnic w zakresie np. sposobu konfekcjonowania, pochodzenia i charakterystycznych dla danych produktów specyfikacji.
Czy możemy mówić o oszczędzaniu w kontekście kupna przez internet?
To zagadnienie można rozpatrywać wielopłaszczyznowo. Cena i czas realizacji dostawy to tylko dwa czynniki. Wiarygodność i rzetelność to kolejne cechy. Jeśli mamy zaufanie i otrzymujemy dokładnie to, co było zamówione, to obie strony będą zadowolone. Jeśli natomiast pojawi się nieuczciwy gracz, to może zniszczyć nie tylko markę produktu, lecz także nadszarpnąć zaufanie do tej gałęzi współczesnego handlu. Szczęśliwie przepisy, choć opieszale, są dostosowywane do obserwowanych zmian w tym zakresie. Istnieje już kilka firm (np.: Dental Tree, Predent, Terradent, czy Shopdent), które sumienną pracą zasłużyły na renomę, a dzięki staranności i zatrudnianiu specjalistów gwarantują jakość i dokładność. Wszak e-sklep to również ludzie, inna jest tylko droga kontaktu.
Czy kupowanie przez internet jest szybsze i sprawniejsze?
Bez względu na to, czy są to zakupy powtarzalne, czyli uzupełnianie stale zużywających się rzeczy, takich jak kubeczki, ślinociągi itd., czy też zakupy bardziej konkretne, to zdecydowanie tak. Z mojego doświadczenia wynika, że najczęściej metodą tą kupuje się drobiazgi, za to w dużych ilościach.
Panie doktorze, czy dobre i złe decyzje podejmowane w zakresie gospodarowania swoimi finansami można jakoś porównać do dobrych i złych decyzji podejmowanych podczas leczenia stomatologicznego?
Trochę mnie pan zaskoczył, ale można powiedzieć, że złe decyzje prowadzą do negatywnych skutków. Złe leczenie oprócz aspektu najważniejszego, czyli zdrowia pacjenta, wywoła wcześniej czy później efekt ekonomiczny i oby wyłącznie taki.
Jak widzi pan przyszłość, jeśli chodzi o transakcje dokonywane przez internet przez stomatologów?
Interesowałem się możliwością konfigurowania np. programów magazynowych z automatycznym uzupełnianiem przed wystąpieniem ewentualnych braków. W wielu klinikach zamówienia są sporządzane z myślą o konkretnych specjalistycznych i drogich zabiegach, więc specyfika zapotrzebowania będzie nieco inna. Wydaje się, że i na tym etapie niebawem zdominuje nas e-logistyka. Problemem staje się to dla niewielkich gabinetów, ponieważ faworyzowane są sieciówki i duże kliniki. Być może jednak zasady rynkowe wywołają reakcję odwrotną i powstanie grupa dostawców, która stworzy własną sieć troszczącą się właśnie o małe gabinety, zdejmując z nich ciężar stałego śledzenia i aktualizacji zamówień. Stomatologia to bardzo szczególna dziedzina medycyny o wielu bardzo wąskich specjalizacjach. Zgromadzenie wszystkich niezbędnych instrumentów i materiałów w jednym sklepie, nawet internetowym, jest po prostu niemożliwe.
Dziękuję za rozmowę.
Dziękuję, choć wiem, że zaledwie musnęliśmy temat. E-postęp jest nieunikniony, warto jednak zwrócić uwagę na przestrzeganie zasad e-bezpieczeństwa i całkiem już analogowej rozwagi.