Czy możemy mówić o oszczędzaniu w kontekście kupna przez internet?
dr n. med. Agnieszka Pawlik
Zdecydowanie tak. Myślę, że funkcjonowanie naszej codzienności zmierza w określonym kierunku. Nie do końca jestem przekonana, czy korzystnym, ale biegu wydarzeń nie można już odwrócić.
Naszej pracy zawodowej będziemy poświęcać coraz więcej czasu, a zakupy internetowe z pewnością pozwolą zaoszczędzić czas. To, czy zaoszczędzimy pieniądze, kupując przez internet, będzie zależeć od naszej indywidualnej przedsiębiorczości i zaradności w gospodarowaniu zasobami finansowymi.
dr n. med. Katarzyna Brus-Sawczuk
Tak, takie to już czasy – przelew złożony w banku kosztuje kilka czy kilkanaście złotych, a zrobiony przez internet jest za darmo i nikogo to już nie dziwi. Ważne, aby niższe koszty działalności dystrybutorów internetowych przekładały się na niższą cenę dla klienta – jeżeli tak jest, to obie strony są zadowolone. Ja ze swojej strony mogę polecić sprawdzoną stronę DentalTree.pl.
dr n. med. Marcin Aluchna
To zagadnienie można rozpatrywać wielopłaszczyznowo. Cena i czas realizacji dostawy to tylko dwa czynniki. Wiarygodność i rzetelność to kolejne cechy. Jeśli mamy zaufanie do dostawcy i otrzymujemy dokładnie to, co było zamówione, to obie strony będą zadowolone. Jeśli natomiast pojawi się nieuczciwy gracz, to może nie tylko zniszczyć markę produktu, lecz także nadszarpnąć zaufanie do tej gałęzi współczesnego handlu. Szczęśliwie przepisy, choć opieszale, są dostosowywane do obserwowanych zmian w tym zakresie.
POLECAMY
Czy dobre i złe decyzje podejmowane w zakresie gospodarowania swoimi finansami można jakoś porównać do dobrych i złych decyzji podejmowanych podczas leczenia stomatologicznego?
dr n. med. Agnieszka Pawlik
Nie zastanawiałam się nigdy nad takim porównaniem. Ale boję się, że w dzisiejszym, absolutnie konsumpcyjnym świecie bardzo trudno jest oddzielić etykę zawodową, jaka powinna nami kierować w pracy, od zarabiania pieniędzy, które z założenia etyczne do końca nie bywa… To sprawia, że chyba coraz trudniej jest być dobrym stomatologiem i równocześnie prowadzić swoje małe przedsiębiorstwo, jakim jest gabinet. Czy doktor Judym jest dziś dla kogoś wzorcem? Kiedy byłam studentką, wpadł mi w ręce tekst amerykańskiego ekonomisty, który zastanawiał się, czy stomatolog to faktycznie najbardziej intratna profesja w Stanach Zjednoczonych. Jego konkluzja po drobiazgowej, finansowej analizie wywołała moje prawdziwe zdziwienie… Do dziś ją pamiętam. Otóż długoterminowe zbilansowanie wszystkich nakładów inwestycyjnych i dochodów stomatologa z Nowego Jorku zostało zdystansowane kilkakrotnie większymi korzyściami − i to nie tylko finansowymi − właściciela myjni samochodowej z Los Angeles!
dr n. med. Katarzyna Brus-Sawczuk
Ekonomia to dziedzina wiedzy. Medycyna to również dziedzina wiedzy. Niestety, ekonomia czasami bywa w kolizji z etyką.
A w medycynie wiedza i etyka to dwie podstawowe rzeczy. Połączenie tych dziedzin, tj. oferta profesjonalnych, opartych na wiedzy i dowodach naukowych usług, to mądre gospodarowanie finansami. Chociaż lubimy nowinki, a rynek wprowadza co chwilę coś nowego, nie na każdy sprzęt decydujemy się od razu. Czasem zakupy mogą mieć w założeniu działanie marketingowe, czasami inwestycja w bardzo kosztowny, ale przydatny i uzasadniony dla kompleksowej diagnostyki i leczenia sprzęt zaprocentuje zyskiem. Oczywiście każdą inwestycję należy rozważyć pod kątem wyjściowego wydatku, amortyzacji, a także docelowego zarobku.
dr n. med. Marcin Aluchna
Można powiedzieć, że złe decyzje prowadzą do negatywnych skutków. Złe leczenie oprócz aspektu najważniejszego, czyli zdrowia pacjenta, wywoła wcześniej czy później efekt ekonomiczny, i oby wyłącznie taki.
Jaka jest przyszłość, jeśli chodzi o transakcje przez internet wśród stomatologów?
dr n. med. Agnieszka Pawlik
Stomatolodzy nie mogą iść pod prąd. Zakupy przez internet − może nawet szybciej niż przypuszczamy − staną się naszą rutyną. Szczególnie myślę tutaj o najbardziej wiarygodnych sklepach, takich jak DentalTree.pl.
dr n. med. Katarzyna Brus-Sawczuk
Myślę, że ten rynek będzie się rozwijał obok rynku „namacalnego” kupowania produktu. Internet nie jest jednak w stanie sprzedać stomatologom takiej rzeczy, której by nie znali lub nie wypróbowali. To nie jest tak jak z kupnem w ciemno butów, np. na www.zalando.pl. Owszem, konsument może je oddać, ale wymaga to już jakiegoś wysiłku, a także czasu. Czas w stomatologii to pacjenci. Z kolei zadowoleni pacjenci to praca oraz wizerunek lekarza i kliniki. Polecam szczególnie witrynę DentalTree.pl.
dr n. med. Marcin Aluchna
Interesowałem się możliwością konfigurowania np. programów magazynowych z automatycznym uzupełnianiem przed wystąpieniem ewentualnych braków. W wielu klinikach zamówienia są sporządzane z myślą o konkretnych specjalistycznych i drogich zabiegach, więc specyfika zapotrzebowania będzie nieco inna. Wydaje się, że i na tym etapie niebawem zdominuje nas e-logistyka. Problemem staje się to dla niewielkich gabinetów, ponieważ faworyzowane są sieciówki i duże kliniki. Być może jednak zasady rynkowe wywołają reakcję odwrotną i powstanie grupa dostawców, która stworzy własną sieć troszczącą się właśnie o małe gabinety, zdejmując z nich ciężar stałego śledzenia i aktualizacji zamówień. Stomatologia to bardzo szczególna dziedzina medycyny o wielu bardzo wąskich specjalizacjach. Zgromadzenie wszystkich niezbędnych instrumentów i materiałów w jednym sklepie, nawet internetowym, jest po prostu niemożliwe.