Z badań wynika, że spośród 100 zębów ze zmianami zapalnymi obecnymi przed leczeniem 95 pozostaje bezobjawowych, w 86 dochodzi do całkowitego zagojenia się zmian okołowierzchołkowych, a w dodatkowych 5% do niepełnego wygojenia. W przypadku zębów z powikłaniami śródoperacyjnymi, takimi jak złamane narzędzia, perforacje, nieodnalezione kanały, masywne przepchnięcia uszczelniacza, szansa na wygojenie się zmian wynosi 69%. Na gojenie się zmian ma także wpływ metoda wypełniania kanałów. Jeśli pracuje się metodą kondensacji bocznej, powodzeniem zakończy się 77% przeprowadzonych leczeń kanałowych zębów ze zmianami okołowierzchołkowymi. Pracując technikami termoplastycznymi, lekarz jest w stanie podnieść powodzenie o 10%. W zębach jednokorzeniowych wygojeniu ulega 93% zmian, a w zębach dwu- i więcej korzeniowych już tylko 84%. Reasumując, zmiany okołowierzchołkowe goją się:
POLECAMY
- w 69% zębów z powikłaniami w trakcie leczenia,
- w 77% zębów wypełnianych metodą bocznej kondensacji,
- w 84% zębów wielokorzeniowych,
- w 86% zębów bez powikłań w trakcie leczenia kanałowego,
- w 87% zębów wypełnianych metodami termoplastycznymi,
- w 93% zębów jednokorzeniowych.
Powyższe dane to informacja dla lekarza, zaś informacja dla pacjenta powinna być krótka i niepozostawiająca dużego wyboru. Im więcej otrzyma on informacji, tym trudniej będzie mu podjąć decyzję. Zatem treść przekazu dla pacjenta, który ma ząb ze zmianami okołowierzchołkowymi, powinna być taka, że istnieje ok. 75% szans na całkowite zagojenie się zapalenia w kości i 95% szans na to, że po leczeniu ząb pozostanie w jamie ustnej i będzie pełnił swoją funkcję. Ta prosta informacja wystarczy zwykle do zaakceptowania 5-procentowego ryzyka utraty zęba po leczeniu kanałowym. Wartości podane powyżej pochodzą z tzw. Toronto study, których wyniki są bardzo wiarygodne i miarodajne.
Co jednak zrobić z 15–40% zmian, które się nie goją? Jeśli zmiana, wprawdzie nie w pełni wygojona, choć i tak mniejsza niż przed lec...