Na rynku pojawia się coraz więcej rodzajów uszczelniaczy bioaktywnych. Niektóre z nich są w formie proszku i pasty do zmieszania do pożądanej konsystencji, a inne są – w formie gotowych do użycia past/sealerów.
Autor: Łukasz Balcerzak
lek. stom.
Na rynku obecnie jest wiele rodzajów uszczelniaczy, spośród których lekarz może wybierać do woli, ale zauważyć trzeba, że w ostatnim czasie coraz więcej jest także uszczelniaczy bioaktywnych. Przykładem takich materiałów mogą być chociażby NeoMTA 2 (Avalon Biomed), NeoSealer Flo (Avalon Biomed), TotalFill BC Sealer (FKG), BioRoot RCS (Septodont), CeraSeal (Meta Biomed) czy Well-Root SC (Vericom), jest zatem w czym wybierać.
TheraCal PT firmy BISCO jest częścią materiałów rodziny Thera, do której należą: Theracal LC, Theracem Ca, Therabase Ca. Jest to biokompatybilny, podwójnie utwardzalny, modyfikowany żywicą materiał na bazie krzemianu wapnia, przeznaczony do stosowania w leczeniu pulpotomii, który coraz częściej zdobywa uznanie wśród pedodontów, ale nie tylko.
Przypadki kliniczne: lek. stom. Łukasz Balcerzak (#2) oraz Carla Cohn DMD (#1)
Materiały uwalniające wapń w ostatnim czasie podbiły świat stomatologii. Wodorotlenek wapnia ma zdolność podwyższania pH, co powoduje uwalnianie czynników wzrostu, które mogą pomóc w naprawie zębiny, dlatego podkłady z wodorotlenku wapnia od dawna stosowano do przykrycia miazgi. Wprowadzone później krzemiany wapnia są znacznie łatwiejsze w użyciu i nie są tak rozpuszczalne w wodzie jak wodorotlenek wapnia, który jest podatny na wypłukiwanie z upływem czasu. Materiały jednak wciąż ewoluują. Przykładem najnowszych rozwiązań są materiały z rodziny Thera (Bisco).
Gdy pacjent zgłasza się do gabinetu z powodu utraconego wypełnienia, najczęściej odbudowuję ząb materiałem, który jest jak najbardziej zbliżony do naturalnego zęba. W mojej praktyce stomatologicznej już od wielu lat wykorzystuję w większości materiały bioaktywne, takie jak Activa BioActive (Pulpdent), TheraCal (Bisco), Predicta (Directa), Beautifil Flow Plus X (Shofu) itp. Myślę, że powinniśmy opisywać takie materiały jako biomimikrujące, czyli materiały dyfundujące jony fluoru, wapnia i fosforanu, które wzmacniają ząb i pomagają zastąpić niezbędne minerały, które są tracone w procesie rozpadu próchnicowego. Jest to swoistego rodzaju magia, jednakże magia w stomatologii odtwórczej to nie są sztuczki wyczarowane z ręki czy kapelusza.
Pacjentka zgłosiła sie z problemem złamanego zęba nr 13, na którym była założona korona porcelanowa. Korona była zacementowana na wkładzie metalowym, zatem w wyniku nagryzienia czegoś twardego doszło do pęknięcia metalowego wkładu wraz z koroną. Ząb nr 13 był w przeszłości leczony endodontycznie. Pilny wyjazd na operację córki za granicę już za dwa dni ograniczył nam możliwości skorzystania z usług laboratorium dentystycznego i musieliśmy znaleźć rozwiązanie tu i teraz. Do głowy przyszło mi wykorzystanie wkładu z włókna szklanego cementowanego na twardy materiał Spee-Dee (Pulpdent) z jednoczesnym cementowaniem korony protetycznej.
Materiały do odbudowy pośredniej w ciągu kilku ostatnich lat przeszły dość dużą ewolucję, czego rezultatem jest pojawienie się wielu nowych cementów stomatologicznych na rynku. Większy wybór materiałów często szedł w parze z większą liczbą kroków, które należało wykonać podczas procesu cementowania, zwłaszcza że zastosowanie danego materiału zazwyczaj wiązało się z zastosowaniem specyficznej dodatkowej procedury, stosowanej tylko dla tego materiału. Jak wiadomo, im więcej kroków trzeba wykonać, tym łatwiej popełnić błąd, zwłaszcza jeżeli ulegnie się rutynie.
W naszej codziennej pracy nieraz odebraliśmy telefon, w którym padło pytanie: „Ukruszyłam koronę porcelanową, czy może mi Pan/Pani pomóc?”. Wielu dentystów niestety odpowiada, że nie, i odsyła do innych gabinetów – a to błąd. Część lekarzy sugeruje, że nic się już nie da zrobić i trzeba wykonać nową koronę lub most. Wystarczy jednak mieć w gabinecie zestaw do naprawy porcelany, abyśmy w większości przypadków mogli pomóc pacjentowi bez narażania go na koszty wykonania ponownej pracy protetycznej.
Jednostki stomatologiczne zasilane wodą są źródłem aerozolu wodno-powietrznego, który może być rezerwuarem różnych mikroorganizmów, również chorobotwórczych. W celu przeciwdziałania zakażeniom powinno uwzględniać się jakość wody i wymagania w zakresie uzdatniania, czyszczenia specjalistycznego sprzętu oraz kontrolę namnażania mikroorganizmów w instalacjach wodociągowych i urządzeniach pomocniczych.