Zastosowanie neuromodulatora, tj. toksyny botulinowej typu A, w leczeniu przerostu mięśni żwaczy lub ich patologicznego napięcia zostało po raz pierwszy opisane w literaturze zachodniej w 1994 r. Jednak FDA zbierał raporty od lekarzy wykorzystujących toksynę botulinową w leczeniu patologii mięśni żucia od 1982 r., a więc od czasu, gdy Allan Scott prowadził badania z botuliną nad korekcją zeza. Na początku w krajach zachodnich wykorzystanie toksyny w korekcji przerośniętych mięśni żwaczy, patologii stawu skroniowo-żuchwowego i kwadratowej twarzy nie znalazło większego zainteresowania. Natomiast w Azji ostrzykiwanie żwaczy z powodów estetycznych szybko się rozpowszechniło ze względu na bezpieczeństwo, szybkie działanie i wygodne zastosowanie. W Azji przed zabiegami z toksyną w związku z potrzebą wygładzenia kanciastego wyglądu twarzy wykonywano redukcyjny zabieg chirurgiczny na żwacze, który wymuszał przerwę w funkcjonowaniu społecznym w związku z gojeniem.
W Europie ostrzykiwanie żwaczy wykonuje się głównie z powodów medycznych w związku z:
POLECAMY
- patologicznym napięciem mięśni żucia,
- bruksizmem,
- w patologiach skroniowo-żuchwowych.
Dane z piśmiennictwa wskazują, że obniża się wiek pacjentów z zaburzeniami żucia i zwiększa liczba chorych z postacią bólową dysfunkcji. Ocenia się, że u mniej więcej 40% społeczeńs...