Korekty powierzchni wargowych zębów, których celem jest maskowanie przebarwień i/lub modyfikacje kształtu, wpisały się już w standard zabiegów stomatologicznych. Poszukiwanie optymalnej metody postępowania stało się inspiracją do stałego modyfikowania oferowanych w tej materii rozwiązań. Obecnie dostępna jest szeroka gama dostępnych tworzyw, a także licówki standardowe prefabrykowane. Uwagę autora zwrócił nowy na naszym rynku materiał przeznaczony właśnie do wykonywania licówek kompozytowych ProVeneer (zdj. 1).
POLECAMY
W zamyśle producenta jest to materiał umożliwiający „analogową” wizualizację poprzez nieinwazyjne wymodelowanie i spolimeryzowanie licówek, które w przypadku uzyskania akceptacji możemy uwolnić i po dodatkowej polimeryzacji ostatecznie zacementować. Oczywiście w przypadku braku akceptacji efektu można usunąć materiał bez jakiegokolwiek uszczerbku dla naturalnych zębów pacjenta. I choć ta druga sytuacja wydaje się raczej wyłącznie hipotetyczna to podkreślić należy właśnie ten całkowicie nieinwazyjny sposób postepowania. Zastąpienie DSD (digital smile design) nazwijmy to analogowa wersja wizualizacji oraz np. zaangażowanie pacjenta w proces przeobrażenia wizerunku wydaje się niezwykle atrakcyjną forma kreatywnej współpracy.
Zestaw wprowadzający zawiera wszystkie niezbędne składniki umożliwiające wykonanie licówek kompozytowych zarówno metodą bezpośrednią, jak i z wykorzystaniem polimeryzacji zewnątrzustnej.
Zdj. 1. Opakowanie materiału:
Zdj. 2. Pojedyncze opakowania materiału:
Zdj. 3. System łączący:
Zdj. 4. Dodatkowe materiały i akcesoria w tym paski, krążki i kompozyt o konsystencji flow do osadzenia licówek:
Cechą odróżniającą ten materiał jest zarówno metoda konfekcjonowania, jak i sposób prowadzenia dodatkowej polimeryzacji z wykorzystaniem promieniowania mikrofalowego. Dla pełnego obrazu podkreślić należy specyfikę tego szczególnego sposobu prowadzenia polimeryzacji zewnątrzustnej, której założeniem jest wykorzystanie generowanej energii cieplnej (w bezpiecznym „płaszczu wodnym” w celu zwiększenia konwersji i poprawy sieciowania tworzywa polimerowego. Tak oto kuchenka mikrofalowa wdarła się do zestawu niezbędnych w gabinecie urządzeń. Materiał pakowany jest w „koperty”, z których każda zawiera objętość tworzywa wystarczającego na jedną większa lub dwie mniejsze licówki zależnie od zakresu korekty. Gama dostępnych kolorów jest dość skromna i obejmuje A1, A2, oraz B1 i BW obecnie wprowadzono kolor A3, jednak dzięki transparencji możliwe jest dość szerokie wykorzystanie materiału. (zdj. 2). W zestawie oprócz wytrawiacza i systemu łączącego znajdziemy odpowiedni materiał kompozytowy o konsystencji półpłynnej w dwóch kolorach (zdj. 3) i dodatkowo kilka drobiazgów przydatnych podczas opracowania i polerowania (zdj. 4). Jednak największym atutem materiału ProVeneer jest kompozycja tego tworzywa. Skład i proporcje nadają kompozytowi niepowtarzalną plastyczność, która w połączeniu z lepkością sprawia, że materiał niezwykle łatwo rozprowadza się po powierzchni, zachowując ciągłość. Dzieki temu modelowanie jest niezwykle łatwe, przy zachowaniu homogenności warstwy materiału.
Opisywany przypadek pozwoli zaprezentować obie metody pracy, czyli bezpośrednią i z wykorzystaniem polimeryzacji zewnątrzustnej.
Pacjentka, u której 8 lat wcześniej wykonano korekcyjne licówki na centralne siekacze z materiału Enamel, zgłosiła się z prośbą o określenie możliwości korekty kształtu siekaczy bocznych (zdj. 5). Około 3 lata wcześniej w innym gabinecie wykonano licówki ceramiczne na zębach żuchwy i przykre doświadczenia związane z metodą prowadzenia zabiegu skłoniły ją do podjęcia próby korekty materiałem złożonym. Jak sama stwierdziła, nieinwazyjne licówki kompozytowe spełniały zadanie, a wykonanie ich nie powodowało żadnych traumatycznych doznań. Badanie potwierdziło obecność wypełnień kompozytowych w zębach 12. i 22. Oceniając zakres możliwej korekty, zasugerowano ewentualne rozszerzenie zabiegu o kły, których zdrowe i wolne od wypełnień powierzchnie umożliwiały wymodelowanie licówek i po wstępnej polimeryzacji uwolnienie ich w przypadku braku zadowalającego efektu estetycznego, co zgodne jest z ideą stosowania tego materiału.
Zdj. 5. Stan początkowy:
Postępowanie takie nie było możliwe dla siekaczy bocznych z powodu obecności wypełnień, co wymusiło modelowanie metodą bezpośrednią, ale z założenia było celem podjętego działania. Po oczyszczeniu powierzchni zębów wytrawiono powierzchnię siekaczy bocznych. Po zaaplikowaniu i polimeryzacji systemu łączącego (plus silan na powierzchni starego kompozytu) naniesiono i wymodelowano materiał kompozytowy. W celu uzyskania efektu cieniowania połączono materiały A1 i A2. Po polimeryzacji i zaakceptowaniu uzyskanego kształtu, podjęto drugi etap, podczas którego wymodelowano licówki na kłach. Podkreślić należy, że powierzchnie nie były wytrawiane i nie stosowano na tym etapie systemu łączącego. Po zakończonym modelowaniu i polimeryzacji wynik poddano ocenie pacjentki. Następnie delikatnie usunięto je z powierzchni zębów. Po przeprowadzeniu polimeryzacji zewnątrzustnej i potwierdzeniu akceptacji pacjentki osadzono je ostatecznie z wykorzystaniem opisanych powyżej elementów systemu ProVeneer.
Efekt ostateczny został zaakceptowany przez pacjentkę (zdj. 8).
Zdj. 6. Przygotowanie do zabiegu:
Zdj. 7. Uwolnione z zębów 13. i 23. licówki:
Zdj. 8. Efekt ostateczny:
System kompozytowy opracowany z myślą o wykonywaniu licówek kompozytowych ProVeneer stanowi niezwykle proste, a jednocześnie efektowne rozwiązanie. Łatwość modelowania istotnie ułatwia całą procedurę, skracając czas potrzebny na przeprowadzenie zabiegu. Jest to pierwszy znany autorowi materiał na naszym rynku, który do zewnątrzustnej polimeryzacji wykorzystuje promieniowanie mikrofalowe. Możliwość wykonywania licówek bezpośrednich i pośrednich modelowanych wewnątrzustnie zwiększa zakres zastosowań klinicznych. Szczególny sposób konfekcjonowania materiału sprawia, że zachowanie „gotowości” nie wymaga tworzenia dużych zapasów tworzywa, zmniejszając ryzyko strat. Wykorzystanie wszystkich elementów zestawu wprowadzającego pozwala na wykonanie licówek bez konieczności angażowania dodatkowych akcesoriów. Nie jest to zaskakujące, biorąc pod uwagę pochodzenie materiału z kraju, gdzie roztropność i oszczędność, idąc w parze, mają zapewnić zadowalającą trwałość ostatecznego efektu pracy.
