Podczas jednej z rozmów profesor zapytał mnie, czym obecnie wypełnia się kanały. Odpowiedziałem w zgodzie z prawdą, że najlepiej gutaperką i w tym momencie profesor Zawisza zmierzył mnie wzrokiem i odpowiedział: „Jak trzydzieści lat temu uczył mnie docent Bardach, to była to najlepsza metoda. Czy to znaczy, że nie uczyniono żadnego postępu?”. Pokornie spuściłem głowę i odpowiedziałem, że po okresie past rezoformowych, tlenku cynku i wielu innych próbach powrócono do gutaperki. Rozmowa miała miejsce blisko piętnaście lat temu i w międzyczasie była jeszcze fascynacja Resilonem i kolejnymi uszczelniaczami kanałowymi. Czy powracamy do gutaperki, czy tylko doceniamy w końcu zalety tego bezpiecznego materiału? Warto dla uściślenia wspomnieć, choć dla profesjonalistów to truizm, że w pracy z gutaperką stosuje się różne techniki, w tym także przekazane do testowania urządzenie EQ-V. Bardziej precyzyjnie należałoby powiedzieć dwa urządzenia tworzące funkcjonalną całość i umożliwiające wypełnianie kanałów metodą termicznie uplastycznionej gutaperki: EQ-V Pack – gorący plugger, oraz EQ-V-Fill – pistolet obturacyjny. Plugger współpracuje z sześcioma wymiennymi końcówkami o odmiennych średnicach i kącie zbieżności. Mocowanie ich w gnieździe jest najprostsze z możliwych – poprzez wciśnięcie. Doboru jednego z dwóch wariantów temperatury dokonuje się przełącznikiem na rękojeści, a czas nagrzewania wynosi zaledwie 4 sekundy. Łatwość operowania instrumentem wynika z funkcjonalnie umiejscowionego włącznika i bezprzewodowego zasilania. Zastosowane akumulatory pomimo niewielkiego ciężaru zapewniają satysfakcjonującą pojemność, przekładającą się na czas pracy. Niewątpliwą zaletą jest również szybkość ładowania. Do zestawu dołączone są trzy akumulatory, dzięki czemu stale dostępny jest jeden zapasowy, co w praktyce niweluje ograniczenia w tym zakresie.
POLECAMY
Pistolet obturacyjny dostępny jest w dwóch wariantach o bardzo zbliżonej budowie. Wyświetlacze, włączniki i zasada pracy są identyczne, a różnica wynika z pracy gotowymi jednorazowymi kartridżami (wkłady gutaperkowe) lub systemem na pałeczki gutaperkowe. Skuteczność w praktyce jest identyczna, a wybór metody to już decyzja operatora na etapie wyboru typu pistoletu. Dwa typy pistoletu to skutek dostępności dwóch form aplikacji. W jednej wykorzystuje się igły aplikacyjne, a gutaperkę „ładuje” w postaci pałeczek, w drugiej zaś mocuje się gotowy nabój – igłę z gutaperką jako jednorazowy kartridż. Adaptacja kształtu igieł to niezbędne, ale i łatwe do realizacji zadanie. Delikatne tworzywo z łatwością się adaptuje do pożądanego kształtu, ale też wrażliwe będzie na odkształcenia przy nieprawidłowym wprowadzaniu do kanału. Zastosowanie ciekłej gutaperki i zmniejszenie objętości uszczelniaczy w korzystny sposób wpływa na bezpieczeństwo i trwałość takiego wypełnienia, gwarantując szczelność w trudno dostępnych dla innych metod zachyłkach i zakamarkach złożonego systemu kanałowego. W praktyce gabinetu istotną zaletą jest funkcjonalność zestawu i ergonomiczny projekt. Zestaw można ustawić w dowolnym miejscu, a bezprzewodowe zasilanie sprawia, że może pracować bez problemu nawet w sąsiednim pomieszczeniu. Dzięki stabilnemu ustawieniu na statywie ładowarki zestaw nie zabiera wiele miejsca, a zmienia jakość pracy. Oczywiście osoby z niewielkim doświadczeniem lub początkujące powinny skrupulatnie zapoznać się z instrukcją i warunkami bezpieczeństwa. Założeniem jest jednak, że endodoncja to dziedzina wysoce specjalistyczna. Zarówno opracowanie, jak i wypełnienie systemu kanałowego nie jest zabiegiem prostym, a zwiększenie skuteczności tego ostatniego oraz zapewnienie trwałości efektu terapeutycznego istotnie poprawi komfort pacjenta oraz lekarza.
